sobota, 13 października 2012

Powrót do lata

Za oknem zupełna jesień, dżdżysto, mrocznie, mokro. Trzeba się cofnąć wspomnieniami do dobrego :)
Ufocić wiewióra jest prawie niemożliwe. Lata toto z prędkością kosmiczną. Młodej się udało :)
Interesowne są do obrzydliwości i ciekawskie. Te Baśki Łazienkowe ;)
Uparłam się, żeby zrobić Baśkowy portret. Efekt nie jest oszałamiający bo zaraza ruchliwa jest :)
Pod trasą W-Z. Z okresu suchej Wisły






1 komentarz:

  1. Portret rewelacja właśnie, ten pysio poruszony, a jednak wyraźny , cudo.

    Córka Starsza mieszka niedaleko parku we Wrocławiu,gdzie tez jest dużo wiewiórek,byłam tam ,są cudowne i takie wesołe.

    OdpowiedzUsuń