Bajorko zezwierzęcone w puszczy. |
Maślaki 10zł, a kurki 7. Ile toto waży? Nie wiem.
Zupa grzybowa. Następnego dnia jeszcze lepsza i nabrała pięknej, brązowej barwy. |
Najpierw ugotowałam na gęsto kasze jęczmienną. Usmażone razem z cebulka grzyby wrzuciłam do
niej. Uzupełniłam bulionem, posoliłam do smaku. + oczywiście śmietana. Delicje :)
bez żadnych polepszaczy, pieprzu i innych przypraw. Warunek jeden. Hurtowa ilość grzybów. :)
Obdzieliłam zupą Ulubionego Sąsiada, Panire, same objadłyśmy się jak baki i jeszcze jest
full na dziś.
Sąsiad zarzekał się, że nie będzie jadł, bo po kolacji ( było to przedwczoraj ), a jak
spróbował, to oko Mu zabłysło i wiosłował aż miło. :)
No i wyszło szydło z worka. Na spokojnie porozmawiałam ze Starszą i okazało się, że miała
przykrość i zmartwienie. I zamiast pogadać jak człowiek kisiła je w sobie przy okazji
dowalając mi. Całkiem przypadkowo :/ Bleee... Zmarnowana niedziela.
Kurcze, po to człowiek ma paszczę, żeby gadać, wyżalić sie, poradzić, pożartować itd.
Ponieważ w niedzielę do późnych godzin nie mogłam zasnąć - Mamę trzymały jeszcze gorzkie
żale - leżałam i ślepiłam się w Tv. I po raz kolejny czegoś nie rozumiem. Godzina 20-ta, na
Tvn i oczczywiście gówniany tasiemiec. A w środku nocy, po północy, kiedy ludzie śpią,
świetny reportaż. O szczepieniach, szczepionkach i walce z przymusem.
Najważniejsze z rzeczy, które udało mi się wyłapać to:
-profesor-nie powiedział wprost, że szczepionki nie są dobre, ale są skuteczne dla całej populacji. Czyli, że mają prawo być zgony poszczepienne dzieci, mają prawo dzieciaki mieć komplikacje.
-szczepioki p.krztuśćcowi mamy do luftu. Oparte są na pełnych, aktywnych komórkach. Nigdzie na świecie już się tego nie stosuje. A w Europie na pewno.
-połowa ze szczepinek zawiera rteć
-wiele jest produkowanych na poaborcyjnych resztkach
-można wymusić na Sanepidzie odstąpienie od koniecznosci szczepienia i zwrot nałożonej finansowej kary w raz z odsetkami :)
-dopuszczalne jest szczepienie dzieci z infekcjami - co dla mnie jest totalną zgrozą
Za oknem zimniocha i wiejocha. Brr... Komputer mówi, że jest 4C.
Co do szczepień , jak urodziłam dzieci wręcz w przychodni wymagano szczepień ( oczywiście płatnych) przeciw pneumokokom i meningokokom oczywiście zaszczepiłam dziecko jedno i drugie po 2 latach poznałam parę która niestety nie miała takiego szczęścia jak ja i moje dzieci. Otóż nikt nie robi badań poziomu rtęci w organizmie przed szczepieniem ich dziecko niestety miało wyskoki poziom po dostaniu szczepionki dziecku stała się krzywda. Została uszkodzona przysadka mózgowa w ciągu kilku godzin dziecko sparaliżowało przestała słyszeć mówić ( miała 4 lata) chodzić dziś ma 7 lat a jest na poziomie niemowlaka.
OdpowiedzUsuń