Maleństwo po przyjściu ze szkoły zakomunikowało, że olewa studniówkę. I kilka osób z Jej
klasy tyż. Jakby nie było, nie minął jeszcze wrzesień, pierwszy miesiąc nauki a już wołają o
kasę na imprezę. Pogięło ich czy co? na razie 200zł. Młoda coś bąkała o 3000! O_O!!! łot!!
W tamtym roku zrzuciłam się na płaską rzeźbę KKBaczyńskiego. Tera chcą zrzuty na szatnię i
farby! łot! O_O A dlaczego?
I tak ciągle. A to Komitet Rodzicielski-nawykowo nic nie daję, a to składka klasowa, która
głównie jest przeznaczona chyba na prezenty z różnych okazji dla ciała. Też sie wyłamałam.
Płacą bardzo nieliczni, głównie rodzice rozrabiaków i pyskaczy. Taka forma haraczu?
Żeby było zabawniej w niektórych szkołach kwity są przepustką do matury. A jak nie ma, to
zapomnij. Trzeba lecieć z pyskiem tak jak zrobiła znajoma i wyregulować towarzystwo. No bo
do czego to podobne!
Fakuję już nawykowo i programowo. I nie tylko ja. Elementy ciała też. Dyskretnie - w
kierunku młodocianych szkolnych przygłupów, którzy nie ogarniają podstawowych zasad :D
Fakulec to często jedyna droga do jakiejkolwiek aktywności szarej masy.
klasy tyż. Jakby nie było, nie minął jeszcze wrzesień, pierwszy miesiąc nauki a już wołają o
kasę na imprezę. Pogięło ich czy co? na razie 200zł. Młoda coś bąkała o 3000! O_O!!! łot!!
W tamtym roku zrzuciłam się na płaską rzeźbę KKBaczyńskiego. Tera chcą zrzuty na szatnię i
farby! łot! O_O A dlaczego?
I tak ciągle. A to Komitet Rodzicielski-nawykowo nic nie daję, a to składka klasowa, która
głównie jest przeznaczona chyba na prezenty z różnych okazji dla ciała. Też sie wyłamałam.
Płacą bardzo nieliczni, głównie rodzice rozrabiaków i pyskaczy. Taka forma haraczu?
Żeby było zabawniej w niektórych szkołach kwity są przepustką do matury. A jak nie ma, to
zapomnij. Trzeba lecieć z pyskiem tak jak zrobiła znajoma i wyregulować towarzystwo. No bo
do czego to podobne!
Fakuję już nawykowo i programowo. I nie tylko ja. Elementy ciała też. Dyskretnie - w
kierunku młodocianych szkolnych przygłupów, którzy nie ogarniają podstawowych zasad :D
Fakulec to często jedyna droga do jakiejkolwiek aktywności szarej masy.
No to widzę że poszli po bandzie takie koszty studniówki ?? chyba w Paryżu heheheheh wcale się nie dziwię że córa olała sprawę Studniówki no bo taka cena jest nie osiągalna dla normalnych zarobków. szok
OdpowiedzUsuńStarsza po studniówce,też było wesoło z płaceniem 180 od ucznia 200 od towarzyszącej.
OdpowiedzUsuńMłodsza zarzeka się ,ze na studniówkę nie idzie,cała klasa nie chce,w co grono nie wierzy i kombinuje na boku.