piątek, 3 sierpnia 2012

Gra o życie






Zakorzenieni w tradycji i ogólnych zasadach plączemy się po ścieżkach życia XXIw szukajac sensu i logiki w działaniach własnych i innych. Oczekujemy potwierdzenia naszych wyborów.

Prosta i nieskomplikowana wydaje się teraz gra w szachy. Wystarczy umieć przewidywać ruchy przeciwnika i poznać strategię tej zacnej gry.

Gdyby posadzić przed szachownicą któregokolwiek z decydentów o wynik bym się nie martwiła. Przegrali by w podskokach z pierwszym, lepszym zawodnikiem i to nie z najwyższej półki.

Niezbadane są wyroki boskie tak jak i meandry nauki a szczególnie wiedzy wklepywanej adeptom.

Zaczynając od pierwszych klas podstawówki, gdzie uczy się dzieci dodawania i odejmowania w słupkach na kilka sposobów. Osoby z  kilkoma dziesiątkami lat na karku i kształcone Elementarzem Falskich pewnie drapią się teraz po głowie mysląc - ki dyjabeł?
Ano tak, nauka idzie do przodu :/
Wrzucenie do spisu obowiązkowych lektur Harego Pottera świadczy o tym wybitnie. Nic to "Syzyfowe prace", nic to "Stara baśń".

O "Bolesławie Chrobrym" Gołubiewa nawet nie ma co marzyć, bo nigdy na tej liście się nie znajdował.
O kształceniu wyższym wspominać nie będę. Zacnie zajął sie tym tematem Łysiak.
Jednakowoż zainteresowała mnie jedna rzecz, która dotyczy nas wszystkich. EKONOMIA
Majac teściową księgową, która zawsze była, aż do przegięcia racjonalna i konsekwentna w działaniach, mam porównanie co do skuteczności działań różnych ludzi w zależności od zasobności portfela.
Siłą rzeczy porównuję też naszą rodzimą gospodarkę z innymi.
Jaki koń jest każdy widzi. Jaka gospodarka też.
Jej stan jest odzwierciedleniem stanu umysłu naszych milusińskich a tym samym wiedzy, która posiadają. W zwiazku z tym całe to pogłowie najchętniej zamknęłabym w domu waryjatów.
Doktoraty, pierdaty i inne stopnie wiedzy skutecznie odrywają ich od realiów. Wstępem do tego oczywiście  nauka szeroko i głęboko pojęta. Nie, zebym miała cos przeciw rozwojowi i postepowi. wręcz przeciwnie! Ale z zasady powinna służyć dobru danego kraju i regionu.
Przeflancowanie żywcem teorii gier czy ekonomii kognitywnej do gospodarki Polskiej daje własnie takie ciekawe rezultaty.

Wniosek o ubezwłasnowolnienie w związku z brakiem racjonalności w zarzadzaniu podtrzymuję.

http://el.us.edu.pl/ekonofizyka/index.php/Teoria_gier/Wst%C4%99p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz