zaczęło się od zwierząt. więc dokończę krótko wątek Hammera. hodował krowy mięsne. krzyżował różne rasy, na początku a potem chyba stworzył swoją. ale głowy nie dam.
ludzie. o to temat rzeka, ale krótko ujmę. ludzie nie mają żdnego planu na siebie. dobierają się loteryjnie. potomstwo płodzą na zasadzie co będzie to będzie.
miłość. miłość. miłość i żadnego planu.
kocham moje poćwory, to oczywiste.
dzieci są dorosłe i rozumne. w większości:/
jesteśmy bublami genetycznymi. problemy ze stawami, alergie, reumatyzm, tarczyca i pare innych defektów. stawy można poprawić. kolagenem. okrzemki fantastycznie się sprawdzają. ale alergie? można się odczulić. zapis popaprany i system zostanie. zresztą nie jestem lekarzem, ani genetykiem. więc wymądrzać się nie będę.
z perspektywy czsau i doświadczenia myślę, że nie byłoby źle gdyby oary chcące mieć dziecko wykonały pierdylion badań. i zasięgnęły konsultacji genetycznych.
jeśli doskonalimy zwierzęta czemu sobie odmawiamy tego prawa? czy one są ważniejsze od nas?
ludzie. o to temat rzeka, ale krótko ujmę. ludzie nie mają żdnego planu na siebie. dobierają się loteryjnie. potomstwo płodzą na zasadzie co będzie to będzie.
miłość. miłość. miłość i żadnego planu.
kocham moje poćwory, to oczywiste.
dzieci są dorosłe i rozumne. w większości:/
jesteśmy bublami genetycznymi. problemy ze stawami, alergie, reumatyzm, tarczyca i pare innych defektów. stawy można poprawić. kolagenem. okrzemki fantastycznie się sprawdzają. ale alergie? można się odczulić. zapis popaprany i system zostanie. zresztą nie jestem lekarzem, ani genetykiem. więc wymądrzać się nie będę.
z perspektywy czsau i doświadczenia myślę, że nie byłoby źle gdyby oary chcące mieć dziecko wykonały pierdylion badań. i zasięgnęły konsultacji genetycznych.
jeśli doskonalimy zwierzęta czemu sobie odmawiamy tego prawa? czy one są ważniejsze od nas?
My nie doskonalimy zwierząt. Doskonalimy tylko ich wybrane cechy te, które uważamy za pożyteczne. Często za bardzo wysoką cenę w postaci defektów tam, gdzie to nas nie interesuje. A jakie cechy są pożyteczne dla człowieka? I kto zgodzi się zapłacić cenę za ich doskonalenie - a będzie to cena straszna z całą pewnością: koniec WSZELKIEJ wolności..?
OdpowiedzUsuńO to właśnie chodzi. Na tym polega hodowla. A nie na kryciu dobrego materiału by uzyskac kolejny miot na sprzedaż czy do dalszego rozrodu.
UsuńTo produkcja zwierzęca i dotabianie światłoćmiących teorii jest do bani.
co do ludzi to badania przed zajściem w ciążę wykonywane przez potencjalnych rodziców pozwoliły by na częściową eliminację chorób. Nic więcej nie chcę. A potem to już ich świadoma decyzja, czy chcą dziecko np z hemofilią, czy mega alergika. Zwykła odpowiedzialność. Z perspektywy czasu patrząc, zrobiłabym choć minimum programowe.
Według mnie, natura daje sobie z tym radę. Niestety, człowiek próbuje przechytrzyć naturę - ratuje na siłę tam, gdzie nie powinien ingerować.
OdpowiedzUsuńDomyślam się że masz na myśli zoo i rezerwaty. Sory, ale to nie natura skasowała populację żubra, nie natura wytłukła tury, nie ona spustoszyła tysiace gatunków i nie ona ociepliła klima. Tego ostatniego nie jestem pewna. Czy to dzieło ludzi?
OdpowiedzUsuńNie, mam na myśli ludzie. To, co sobie zrobili. I co zrobili zwierzętom, oczywiście. Chociaż, z drugiej strony, dinozaury wyginęły z powodu zmian klimatu bez udziału człowieka.
OdpowiedzUsuńNie wszystkie choroby są genetyczne, chociaż tak nam się wmawia
OdpowiedzUsuń