poniedziałek, 20 lipca 2015

całuję Twoją dłoń madame

marzenia się spełniają :)

kilka lat temu, dokładnie 2011, gdy walc zaczął walcować z mieszkańcami jazdowa, wybrałam się z młądą na wycieczkę żeby nasycić się do rozpęku niepowtarzalną atmosferą miejsca. korciło mnie, żeby móc obejrzeć domek od środka itp.
i tabadabadabadabada! dziś, właśnie dziś stało się to! i to u kogo!? u kogo!?
u szan Pani Barbary Wrzesińskiej.
szłam nie wiedząc do kogo.
weszłam i mnie wmurowało. po pierwszych słowach powitania padłam na kolana przed ikoną polskiego kina i kabaretu, a Ona, miast z godnosciom przyjmować hołdy, bęc przedemną na kolana.
zdurniałam.
cmok w łapkę jedną, drugą. Ona cmok mła. nosz!

reszta jest milczeniem :)

dodam tylko, że z Jej wspomnień, moja Ciotka, dziś 82- letnia, była najpiękniejszą dziewczyną jaka stąpała po ziemi. a taka ocena z ust wybitnej aktorki, to nie byle co!
moja siora cioteczna, jej córka, witana mną zawsze:
- witaj piękna

ech, udały się laski :)

ma mać i jej siostra również.

co dużo gadać. pikne babki w moje rodzinie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz