płynę, poddaję się życiu, nie walczę
żyję rytmem ziemi, jej oddechem
wzrasta magnetyzm i ja się podnoszę
spada, więdnę jak kwiatek bez wody, cierpię
żyję na fali przypływów i odpływów
żyję porą i całością
nic nie poradzę, bezbronna jestem
na ziemię, jej moc i czerń
bezbronna czerni soku
ufna w ciemności, ślepa światłem
żyję rytmem ziemi, jej oddechem
wzrasta magnetyzm i ja się podnoszę
spada, więdnę jak kwiatek bez wody, cierpię
żyję na fali przypływów i odpływów
żyję porą i całością
nic nie poradzę, bezbronna jestem
na ziemię, jej moc i czerń
bezbronna czerni soku
ufna w ciemności, ślepa światłem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz