W okolicach 20 czerwca była se najjaśniejsza i wtedy mój łapek dziwne wydawał dźwięki. Systematycznie powtarzająca się linia melodyczna. Fraza. coby było śmieszniej ten dźwięk występuje w identycznej tonacji i rytmie w niektórych mantrach.
Nagrałam. Chciałam udostępnić, ale matołek jestem i nie wyszło. A ostatnio by zyskać trochę miejsca w tlf przypadkiem skasowałam. Szlag!
Tęsknię za tym dźwiękiem. Nie wiem czemu.
Nagrałam. Chciałam udostępnić, ale matołek jestem i nie wyszło. A ostatnio by zyskać trochę miejsca w tlf przypadkiem skasowałam. Szlag!
Tęsknię za tym dźwiękiem. Nie wiem czemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz