czwartek, 23 sierpnia 2018

Idę dorobić.

Pozazdraszczam ciut koledze. Polazł na Wyścigi i drapnął małe 11000 monet.
Idę też. I tylko się zastanawiam - grać na stajnie, dżokejów czy cóś?
Niektóre lubią sucho, innym błocko nie wadzi.
Rydzyk-fidzyk. Kto nie umoczył ten nie wygrał.

Ps. nie mam kapelusza!!!!

1 komentarz: