od jakiegoś czasu zastanawiałam się co dalej z blogiem. czas zweryfikował wiele faktów. pewne rzeczy pousuwałam jako nieistotne. dla potomków dostępne w wersji papierowej.
święta w tym roku czysto teoretyczne. czyli ich totalnie brak. gdyby rzecz dotyczyła obcych' uznałabym że lepszy wróg znany niż nie. przynajmniej wiadomo co i jak i można się przygotować do obrony. tu jestem bezradna. przegrywam w przedbiegach z życiem.
a z koniem się nie kopie. przegrasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz