poniedziałek, 27 kwietnia 2015

hyhyhy czyli róbmy sobie dobrze

od kilku dni na wk...e. tak miałam. do szału doprowadziłnmnie zdalaczynnie były obrzydluwiec. pisać nie będę bo szkoda mi nerw. w każdym razie uczucia uznane za zdechłe kwitną.
-zejdź bylaku z mych ócz błękitnych
-zgiń, przepadnij maro nieczysta

do szału doprowadzają mnie też różne posty na fb suejące dym. wyszczelałabym autorów. ciule je..e. sory.
grzeczna byłam i pokornego serca ale to co się dzieje z prawa, lewa -i ze środka woła o pomstę do nieba. wniosek napadł mnie jeden. pitolę, na żaadne wybory nie idę. lansowany muł powinien powrócić na działkę, pupil Dudek czy jak mu tam, co energią tryska, czemu tylko jedno dziecko?, widać lipa z tym wytryskiem, odpada w przedbiegach. już jeden ultrakatolik rządził, z Mateńką w klapie. wystarczy. a czopek z muchą zbyt szlony bym mogła mu zaufać. no w tej sprawie nie mam pragnienia męczeństwa.
to oczywiście nie poprawiło mi nastroju.

hehe, lektura, słowo nośśne, w treść bogate.
znalazłam kąci pt: cosmetologia.pl/szkodliwe-skaadniki-kosmeryków.
ta strona rozbawiła mnie solidnie :))))
w związku z tym cała chemia domowa sukcesywnie będzie zastępowana naturalnymi specyfikami.
kochani, jak tu się nie śmiać, skoro środek dodawany do kosmetyków jako filtr uv sam jest rakotwórczy.
morda mi się cieszy na myśl jak sami dajemy się nabijać w butelkę nakładając . namordne  różności a panienki w cieniach i szminkach fundują sobie ołów. wiec rozbawiona jestem na maxa, szczególnie gdy sama kiedyś musiałam być namalowana. no ale to odległe czasy. siermiężne. nowy sort kosmetyków skutecznie mnie zniechęcił do poprawiania urody.



szkoda mi tylko nowychrodkó trutych urodą psięknych mamutów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz