rzekła stara cipa do siebie.
no cóż. słowo się rzekło i poleciało w pireneje. czyli nic z tego.
ale bladym świtem wstawam i wiszę na necie ryjąc jak kret w poszukiwaniu pomysłów i inspiracji w robieniu mydeł. naturalnie naturalnych.
sory, ale zajęta jestem.
no cóż. słowo się rzekło i poleciało w pireneje. czyli nic z tego.
ale bladym świtem wstawam i wiszę na necie ryjąc jak kret w poszukiwaniu pomysłów i inspiracji w robieniu mydeł. naturalnie naturalnych.
sory, ale zajęta jestem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz