niedziela, 19 stycznia 2020

Choojnia

"Ale to nasze dziecko, więc nie masz że tak powiem, pelnoprawnego stanowiska. Nie Ty decydujesz i nie Ty jesteś odpowiedzialna. Piszę to bez agresji, stwierdzam fakt. To są nasze decyzję jeśli już, nasze rozmowy, nasza odpowiedzialność. Napuszczanie jednego na drugie przez osobę trzecią nie pomaga, zaognia, generując dodatkowe nerwy które w ciąży nie za bardzo służą. Jeśli wiesz ze coś Ci się dzieje w glowie, to zapobiegaj, ugryz się w język, przemilcz. To w końcu nie Twoje dziecko. Ty swoje wychowywałas jak chciałaś. Dawałas lub nie wtrącać się osobom trzecim, dało to takie a nie inne skutki, efekty są takie jakie są."

Tak to córko myślisz 😪

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz