Jest gorąco. Czasem spadnie deszcz ale dla dziko żyjących zwierząt to zbyt mało.
Babelot wystawia ptakom wodę w poidełkach i posiekane orzechy włoskie.
Codziennymi gośćmi są synogarlice, wróblaki i sikorki z przychówkiem. Te ostatnie rozgadane do rozpęku.
A taki gość zagalopował się w moje okno 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz