wtorek, 9 kwietnia 2019

Choróbsko.

Mimo leków ataki paniki są częste.
Z relaksacją cienko. jakoś nie mogę sobie znaleźć miejsca. może w domku po dziadkach?
Mam zawieszki. wyłącza mi się działanie.
Męczy wszystko. słuchanie, konieczność komunikacji.
Boli głowa i wogle fizycznie cienko. zmuszam się do robienia czegokolwiek.
Permanentne zapominanie o wszystkim. gubię się. nie wiem gdzie jest rzecz, którą odłożyłam minutę wcześniej. to strasznie dołuje.
Bałagan, nadmiar rzeczy, miejsc, sytuacji, ludzi wykańcza mnie.

Dni z dołami są w przewadze. szczególnie w Wawie.
W Otwocku jest zdecydowanie lepiej.

W zasadzie przez cały czas mam drgawki, telepie mną. staram się nad tym panować, ale wtedy cała się spinam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz