Koszmarny wieczór.
Napięcie wewnętrzne, stres, przemęczenie, lęki - objawiły się z niespotykaną mocą. nie mogłam nad tym zapanować.
Czas udać się po pomoc bo będzie - no już nic nie będzie.
I tak żyjemy - prowadzi ślepy kulawego.
Napięcie wewnętrzne, stres, przemęczenie, lęki - objawiły się z niespotykaną mocą. nie mogłam nad tym zapanować.
Czas udać się po pomoc bo będzie - no już nic nie będzie.
I tak żyjemy - prowadzi ślepy kulawego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz