Powtórzmy: jeśli raz nic nie istniało, nic nie istnieje w ogóle, gdyż z niczego nic nie powstaje.
" Tymczasem stwierdzamy istnienie świata, czyli fałszywe było założenie, że wszystko bez wyjątku jest w świecie fałszywe. Istnieją zatem jakieś byty konieczne. między bytami koniecznymi istnieć musi bezwzględnie konieczny. wszystkie byty względnie konieczne zależą bowiem w istnieniu od wyższej przyczyny sprawczej, a zależność w istnieniu musi się ostatecznie zatrzymać na bycie w istnieniu całkowicie niezależnym, czyli BEZWZGLĘDNIE KONIECZNYM, jeśli w ogóle ma coś istnieć."
we wszechświecie panuje ruch, a gdzie ruch tam potrzebna siła poruszająca.
gdzie ona jest?
w materii? -> materia jest bezładna, obojętna na ruch i spoczynek. więc nie może sama z siebie się poruszyć. wykonać w sobie jakiekolwiek zmiany.
gdyby mogła to zrobić, fizyka nie miałaby zastosowania. żadne prawa by nie istniały. prawo ruchu również.
skoro więc materia sama sobą nie mogła nic, to logiczne, że musiała ten ruch otrzymać, musiała zostać poruszona przez siłę zewnętrzną. i to niematerialną.
musi więc być jakaś istota niematerialna, która pierwszą z rzędu materię w ruch wprawiła i dała początek wszelkim zmianom i zjawiskom we wszechświecie.
ok. wiemy już, że każda zmiana zależy od przyczyny sprawczej różnej od zmiany.
Każda zmiana polega na urzeczywistnieniu jakiejś możności; byt, który przedtem tylko mógł posiadać jakąś własność, teraz rzeczywiście ją posiada. moze to tylko zaistnieć pod wpływem bytu, który tę własność już posiada. przyczyna->skutek.
jest niemożliwe, aby ta sama rzecz, pod tym samym względem i równocześnie była w stanie możności i rzeczywistości: gdzie jest możność jakiejś doskonałości, nie ma rzeczywistości tejże doskonałości.
lecim dalej:
przyczyna sprawcza zmiany albo się zmienia przez to, że powoduje zmianę, alno się nie zmienia. jeśli się nie zmienia, jest niezmiennym sprawcą zmiany. jeśli się zmienia, zależy od nowej przyczyny sprawczej, której jest istotnie podporządkowana: tak długo bowiem działa, jak długo się zmienia i tak długo właśnie pozostaje pod aktualnym wpływem tej przyczyny. w tym przypadku zatem tworzą przyczyny ciag zmian przyczyn istotnie podporządkowanych, w którym musi istnieć przyczyna pierwsza.
ta czy inną drogą dochodzimy zawsze ze zmian do istnienia pierwszego, niezmiennego sprawcy zmian ciągłych.
no i tak dochodzimy do wniosku, że niezmienny sprawca zmian, musi posiadać pewne przymioty.
-JEST BYTEM NIEMATERIALNYM. ciała materialne są tylko pośrednimi przyczynami zmian, bo same się zmieniają, aby zmiany wywołać w innych.
-JEST BYTEM BEZWZGLĘDNIE KONIECZNYM. do jego istoty należy istnieć.
-POSIADA CAŁĄ PEŁNIĘ BYTOWANIA. wszystkie możliwe doskonałości w stopniu nieskończonym. jest czystą rzeczywistością pod kazdym względem.
-RÓŻNI SIĘ RZECZOWO od wszystkich bytów świata doświadczalnego. które zmianom podlegają.
" Tymczasem stwierdzamy istnienie świata, czyli fałszywe było założenie, że wszystko bez wyjątku jest w świecie fałszywe. Istnieją zatem jakieś byty konieczne. między bytami koniecznymi istnieć musi bezwzględnie konieczny. wszystkie byty względnie konieczne zależą bowiem w istnieniu od wyższej przyczyny sprawczej, a zależność w istnieniu musi się ostatecznie zatrzymać na bycie w istnieniu całkowicie niezależnym, czyli BEZWZGLĘDNIE KONIECZNYM, jeśli w ogóle ma coś istnieć."
we wszechświecie panuje ruch, a gdzie ruch tam potrzebna siła poruszająca.
gdzie ona jest?
w materii? -> materia jest bezładna, obojętna na ruch i spoczynek. więc nie może sama z siebie się poruszyć. wykonać w sobie jakiekolwiek zmiany.
gdyby mogła to zrobić, fizyka nie miałaby zastosowania. żadne prawa by nie istniały. prawo ruchu również.
skoro więc materia sama sobą nie mogła nic, to logiczne, że musiała ten ruch otrzymać, musiała zostać poruszona przez siłę zewnętrzną. i to niematerialną.
musi więc być jakaś istota niematerialna, która pierwszą z rzędu materię w ruch wprawiła i dała początek wszelkim zmianom i zjawiskom we wszechświecie.
ok. wiemy już, że każda zmiana zależy od przyczyny sprawczej różnej od zmiany.
Każda zmiana polega na urzeczywistnieniu jakiejś możności; byt, który przedtem tylko mógł posiadać jakąś własność, teraz rzeczywiście ją posiada. moze to tylko zaistnieć pod wpływem bytu, który tę własność już posiada. przyczyna->skutek.
jest niemożliwe, aby ta sama rzecz, pod tym samym względem i równocześnie była w stanie możności i rzeczywistości: gdzie jest możność jakiejś doskonałości, nie ma rzeczywistości tejże doskonałości.
lecim dalej:
przyczyna sprawcza zmiany albo się zmienia przez to, że powoduje zmianę, alno się nie zmienia. jeśli się nie zmienia, jest niezmiennym sprawcą zmiany. jeśli się zmienia, zależy od nowej przyczyny sprawczej, której jest istotnie podporządkowana: tak długo bowiem działa, jak długo się zmienia i tak długo właśnie pozostaje pod aktualnym wpływem tej przyczyny. w tym przypadku zatem tworzą przyczyny ciag zmian przyczyn istotnie podporządkowanych, w którym musi istnieć przyczyna pierwsza.
ta czy inną drogą dochodzimy zawsze ze zmian do istnienia pierwszego, niezmiennego sprawcy zmian ciągłych.
no i tak dochodzimy do wniosku, że niezmienny sprawca zmian, musi posiadać pewne przymioty.
-JEST BYTEM NIEMATERIALNYM. ciała materialne są tylko pośrednimi przyczynami zmian, bo same się zmieniają, aby zmiany wywołać w innych.
-JEST BYTEM BEZWZGLĘDNIE KONIECZNYM. do jego istoty należy istnieć.
-POSIADA CAŁĄ PEŁNIĘ BYTOWANIA. wszystkie możliwe doskonałości w stopniu nieskończonym. jest czystą rzeczywistością pod kazdym względem.
-RÓŻNI SIĘ RZECZOWO od wszystkich bytów świata doświadczalnego. które zmianom podlegają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz