ja nie wiem, czy to uroda wieku, czy problem zwapień w mózgu czy zwykłe roztrzepanie. zaplanować coś pamięcią jest totalnie niemożliwe.
w zasadzie za jedną myślą powinien iść od razu czyn, bo inaczej znika jak sen. kolejna myśl ją zastępuje i doopa. nawet sklerotyczne: - co to ja chciałam? nie funkcjonuje bo myśl pierwotna znikła.
muszę się dostosować do swojej głowy. działać od razu a rzeczy chwilowo niewykonalne zapisywać na zaś. i tyle!
w zasadzie za jedną myślą powinien iść od razu czyn, bo inaczej znika jak sen. kolejna myśl ją zastępuje i doopa. nawet sklerotyczne: - co to ja chciałam? nie funkcjonuje bo myśl pierwotna znikła.
muszę się dostosować do swojej głowy. działać od razu a rzeczy chwilowo niewykonalne zapisywać na zaś. i tyle!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz