Taka myśl, jako małe pocieszenie, przyszła dzi# do mnie.
Nie trwają zmartwienia, choroby.
Nic nie trwa.
Kiedyś wszystko się kończy.
Trudno jest z tym tym, którzy są kochani. Trudno pogodzić się z końcem.
Miłość jest jak narkotyk. Uzależnia.
Gdy jej nie masz, nie czujesz - koniec już nie przeraża. Jest uwolnieniem.
Niepokojący wpis, Lu, odezwiesz się ?
OdpowiedzUsuńŻyję.
OdpowiedzUsuńJestem
Ten wpis to zwykła refleksja
Dziëkuję za troskę kochanie. 😘