środa, 15 maja 2019

pestycydy

Wiosną czereśnia obsypała się kwieciem. w kiściach było ich po 10 albo więcej. a pszczół na lekarstwo. kedwie kilka. robiły co mogły do czasu. sąsiad pestycydem pojechał  trawki między płytkami chodnika i koniec z pszczołami. zapylony z pęków 1 kfiotek. pomidory wcale. i co z tego że kwitną.
Goopi choj i tyle!
A ma gromadkę wnuków, które kilka godzin po pryskaniu z upodobanie brykały po podwórku.
Jego kolega zmarł po tym goownie i nic. zero refleksji - on malutko leje. kufa - przy wietrznej pogodzie. cały ten syf leciał też do mnie.
A miało być zdrowo i piknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz