piątek, 26 czerwca 2015

kie licho!

co z tą pogodą? co z samopoczuciem?
najpierw ciotka podła nocą, potem młąda, przedwczoraj ja niemal zemdlałam, a dziś normalnie mną zamiatało. mładej wszystko z rąk leciało a znajomym zdarzały się przedziwne rzeczy.
kochany pies dostał mikrowylewu.
na autopilocie robiłam obiad. przeszłam samą siebie. 10 kotletów smażyłam 2 godziny.

z partyzanta zapisałam się do lekarza. zadzwoniłam po południu i okazało się, że jest jeszcze ostatni numerek.doktorka osłuchała, opukała, ponaciskała. pomierzyła takoż.
skierowanie na rtg stóp i kolan. skierowanie na krew itp.
może w końcu trafię do neurologa. ?

mamiszonek zczerniałe częściowo paznokcie u stóp. doktorka mówi, że mogą być problemy z krążeniem, ja, że cukrzycowe coś. ale pewnie p. doktor ma rację. mamut odmawia pójścia do lekarza. i nie wiem co robić. tłumaczenie nic nie pomaga. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz