wtorek, 16 czerwca 2015

jupi :)

eksperymentem odrzucony gluten- nie rygorystycznie- przyniósł nieoczekiwane, acz miłe, rezultaty. nim dotarłam do informacji.
ciąza pokarmowa niemal znikła. zostało ciut tłuszczyku na brzuszku ale bembena już nie ma. :)  po prostu, nie trawię gluta i tyle. nie ma gluta, nie ma wzdęcia.
rewolucyi ciąg dalszy. znów w pojemnikach pck wyladowała szafa ciuchów. w końcu na półkach znalazło się miejsce na koce, kołdry i podusie.
powoli, powoli robi się przejrzyściej.
na dalszy przegląd czeka prasa i książki. przyrządy remontowe i utensylia w rodzaju śróbki, podkładki kabelki i inności.
chwila przerwy przy tabku i heja, tym razem do kuchni. chlorofilek, pesto trzeba zrobić. pyszne z makaronem :)

prawdę mówiąc nie bardzo wiem co jeść, bo na bardzo niewiele mnie stać. pieczywo bez gluta jest drogie, baaaardzo drogie, a czasem wstrętne w smaku. co w brzuszku?
chlorofilek- fuj!, okrzemki- obojętne, naleśniki, makarony, jajka, masło, śmietana, warzywa, placki, org kawa i ziółka, niestetyż torebkowane. brak kasy na wyjazd między bruzdy po zioła. niestetyż. choć ścieku, z którego korzystam, pt kanalizacja miejska nic nie skasuje. świadomość, że ciecz z filtrów płynie plastikiem nie poprawia ani nastroju ani zdrowia. same rury uszczęśliwiają mnie ftalanami i poligównami. o tablicy mendelejewa wolę nie myśleć. awansem łykam niechciane antybiotyki, izotopy, leki różnej maści.
kiep ten kto nie ma własnego ujęcia wody a ma domek. kiep!


zbieram puszki po psim i kocim żarciu w nadziei że gdzieś to można upłynnić. i okazuje się, że, raz, nie ma gdzie, dwa, ceny są poniżej wszelkiej krytyki a przecież, gdy prześledzić proces produkcji, to bardzo koszto i pracochłonny produkt.
czegoś nie rozumiem!?

2 komentarze:

  1. Upiecz sobie sama pieczywo, zrób zakwas,kup ziarna, zmiel i będziesz miała pożądaną mąkę.Ja kupuje nie palona kasze gryczaną i mam z niej mąkę,to samo z płatkami owsianymi,orzechami itp.

    OdpowiedzUsuń
  2. No ale jak bez glutenu to zawężone możliwości. Może wcale tu nie chodzić o gluten,wszak celiakli nie masz,może łączenie produktów, może węglowodany?
    Buły i białe pieczywo,sklepowe ,maka biała pszenna powoduje te nasze bębny.

    OdpowiedzUsuń