niedziela, 17 listopada 2019

trzymają nas za jaja

jestem po seansie na yt. Film "świat według monsanto" delikatnie rzecz ujmując jest rozpaczliwym apelem o rozum.
zresztą każdy go pojmie jak chce.
pod nim są kolejne i kolejne filmy. W Argentynie padło hasło - to ludobójswo. A ja mówię jak inni z filmów to nowa forma walki o przejęcie świata. Inny rodzaj broni. Kłamstwo, chciwość, wiedza, informacje, pieniądze. to nowa broń.
ale dosyć o tym.
nie nie dość. Bo mutacje genetyczne przeprowadza się na różnych składnikach leków. Bo rośliny zmienione genetycznie - te wiatropylne - krzyżują się ze starymi odmianami. Zapomnijcie o winach. Wszędzie mutanty i pestycydy. Srasz po żarciu. Zżarłeś mutanta. Masz zwyrodniałe stawy - jw. I co tera?
 Tera o przygodzie zwanej wózkiem.
powiem krótko - niech chooj strzeli wszelkie podjazdy, windy przy kładkach, pochyłe chodniki i wszelkie nierówności. By je pokonywać trzeba mieć łapki i ramiona Pudziana. Rozumiem teraz czemu tak mało jest ludzi na wózkach na ulicach, o balkonikach. Bo to krew, pot i łzy. Jedynie elektryczne umożliwiają poruszanie się bez bólu. Jestem w punkcie wyjścia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz