wtorek, 23 kwietnia 2024

Po prostu kocham

 Kocham moje psiapsie. Za możliwość wygadania się, za mądre rady, czasem za opiernicz. Za wspólnie spędzany czas. Ten miniony i aktualny. Są mądre bez przegięcia. Za to że są. A za nami już dziesiątki lat znajomości. Życie z nimi jest piękniejsze i pełniejsze.

A na obiad wczorajszy ryż z warzywami i kurakiem. Oczywiście w moim ulubionym kolorze. Żółtym. Zresztą był na kolację i na śniadanie. Pewnie wystarczy i na kolejną kolację. Pyszota. Babelot ma wczorajszą pieczarkową. I różne tam różności. Hm... Jest mi wygodniej gdy jest u mnie. Nie muszę latać z jedzeniem i byle pierdółką. Noc spokojna. A teraz równie spokojnie drzemie. .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz